Gosia pracuje od poniedziałku do piątku od 8:00 do 16:00. W związku z otrzymaniem dużego zamówienia szef poprosił ją o przyjście do pracy dodatkowo w sobotę w godzinach 8:00- 14:00. Te 6 godzin będzie godzinami nadliczbowymi, ponieważ w tym tygodniu Gosia przepracuje łącznie 46 godzin.
To, jakie godziny są porą nocną zależy od zakładu pracy, który wybiera sobie 8 godzin pomiędzy 21:00 a 7:00, np. od 21:00 do 5:00 albo od 22:00 do 6:00. Informacja o tym, jakie godziny w danym zakładzie pracy są porą nocną znajduje się w regulaminie pracy albo w pisemnej informacji wydanej pracownikowi.
Przepisy prawa pracy określają dwie normy czasu pracy:
Pracą w godzinach nadliczbowych będzie praca ponad normę dobową, jak i ponad normę średniotygodniową.
Pracą w godzinach nadliczbowych jest także praca ponad dobowy wymiar czasu pracy, gdy jest on wyższy niż 8-godzinna norma.
Gosia pracuje od poniedziałku do piątku od 8:00 do 16:00. W związku z otrzymaniem dużego zamówienia szef poprosił ją o pozostanie w środę w pracy dłużej, okazało się, że do 21:00. W zamian za to Gosia ma sobie „odebrać” wolne w inny dzień. W takim jednak przypadku pracodawca udziela czasu wolnego od pracy w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych, najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego i nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia Gosi.
Pracownica w ciąży ma prawo do zwolnienia od pracy w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej. Pracodawca zatrudniający pracownicę w porze nocnej jest obowiązany na okres jej ciąży zmienić rozkład czasu pracy w sposób umożliwiający wykonywanie pracy poza porą nocną. Niestety, często rodzi to konflikty w zakładzie pracy, ponieważ inni pracownicy nie chcą zmieniać swojego grafiku na częstsze zmiany nocne, tak aby ciężarna mogła pracować wyłącznie w dzień. Jeśli pracodawca nie może zapewnić innych godzin pracy, powinien zatrudnić pracownicę przy innym zajęciu.
Nikola pracuje w fabryce na trzy zmiany. Ze względu na pracę w porze nocnej nie może kontynuować pracy na hali produkcyjnej w trakcie ciąży. Pracodawca zaproponował jej na ten czas stanowisko w biurze firmy w godzinach od 7:00 do 15:00.
Gdy pracodawca nie może zaproponować pracownicy innego stanowiska jest ona zwolniona z obowiązku jej świadczenia.
Nikola pracuje w fabryce na trzy zmiany. Ze względu na pracę w porze nocnej nie może kontynuować pracy na hali produkcyjnej w trakcie ciąży. Pracodawca nie może jej zaproponować innego stanowiska pracy, ponieważ posiada tylko jeden zakład, a obsługę księgową, kadrową, logistyczną itd. zakładu prowadzą firmy zewnętrzne. Nikola będzie więc zwolniona z obowiązku świadczenia pracy do dnia porodu, z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia.
Tylko za zgodą pracownicy w ciąży pracodawca może delegować ją poza stałe miejsce pracy i zatrudniać w systemie przerywanego czasu pracy.
Jeśli oboje rodzice są zatrudnieni, z uprawnień może korzystać jedno z nich.
Helena samodzielnie wychowuje 3-letniego synka. Ponieważ to ona głównie sprawuje opiekę nad dzieckiem i nie miałaby z kim go zostawić po 16:00, gdy przedszkole jest zamknięte, nie wyraziła zgody na zatrudnienie w godzinach nadliczbowych i delegowanie poza stałe miejsce pracy. Jednak w tym tygodniu, w urzędzie, w którym pracuje, pojawiła się propozycja bardzo interesującego pięciodniowego szkolenia w Warszawie. Helena wie, że to szkolenie bardzo jej się przyda, więc ustaliła z ojcem swojego dziecka, że weźmie on syna do siebie na tydzień. Helena tymczasowo wyraziła pracodawcy zgodę na delegacje i zapisała się na szkolenie.
~ Maria Buchała – prawnik, doradca obywatelski, mediator
W języku potocznym słowo „wyzysk” jest odmieniane przez wszystkie przypadki w zastosowaniu do różnych sytuacji życia codziennego. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że instytucja wyzysku jest również przedmiotem regulacji prawnej zawartej w przepisach Kodeksu cywilnego, tj. w art. 388 KC. Zgodnie z treścią wymienionego przepisu o zaistnieniu stanu wyzysku można mówić, jeżeli jedna ze stron umowy, wykorzystując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie, przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia. Co prawda, polskie prawo nie zakazuje zawierania umów niekorzystnych dla jednej ze stron umowy, lecz wyżej wskazany przepis prawa umożliwia osobie będącej w nieproporcjonalnie gorszej sytuacji faktycznej – z uwagi na postanowienia zawartej umowy – dochodzenie swoich praw przed sądem, w postaci możliwości żądania zmniejszenia swojego świadczenia, zwiększenia należnego jej świadczenia a w wypadku, gdy jedno i drugie byłoby nadmiernie utrudnione nawet unieważnienia zawartej na zasadach wyzysku umowy.
Pierwszą przesłanką jest obiektywnie istniejąca, w chwili zawarcia ważnej umowy dysproporcja między świadczeniami stron, wyrażająca się w tym, że jedna z nich w zamian za swoje świadczenie przyjmuje lub zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość majątkowa jest „rażąco” wyższa od wartości świadczenia spełnianego przez tę stronę lub przez nią przyrzeczonego.
Przykład: W ramach umowy pożyczki osoba X otrzymuje 3 000 tysiące złotych a musi zwrócić 9 000 zł.
Druga przesłanka to rażąca nie ekwiwalentność, która oznacza powstanie dysproporcji, oczywiście odbiegającej od dopuszczalnej w obrocie nierównowagi świadczeń na gruncie wartości rynkowej świadczeń.
Przykład: Koszty obsługi pożyczki są prawie tak duże jak pożyczona suma.
Ostatnia, trzecia przesłanka dotyczy nagannego zachowania kontrahenta, który świadomie „wykorzystuje okazję” do uzyskania zastrzeżenia szczególnej korzyści dla siebie, z uwagi na niekorzystne położenie drugiej strony.
Przykład: Osoba X nie ma środków na zabieg medyczny ratujący zdrowie lub życie i w tym celu zawiera wyjątkowo niekorzystną umowę pożyczki, a druga strona ma świadomość trudnej sytuacji osobistej Osoby X i tę sytuację wykorzystuje.
Nie każda niekorzystnie zawarta umowa może być rozpatrywana w kategoriach wyzysku, tylko dlatego, że jej zapisy nie podobają się jednej ze stron stosunku prawnego. Przymusowe położenie w rozumieniu art. 388 § 1 k.c. oznacza bowiem znajdowanie się strony w takich warunkach materialnych, osobistych lub rodzinnych, które zmuszają ją do zawarcia umowy nawet za wszelką cenę lub nie pozwalają na swobodne pertraktacje. Każda umowa, co do której istnieją wątpliwości czy aby nie została zawarta na zasadach wyzysku wymaga szczegółowej analizy.
Najdalej idąca sankcja w sytuacji zaistnienia stanu wyzysku jest unieważnienie umowy przez sąd, lecz ma ono zastosowanie wyjątkowo, tylko wówczas, gdyby zwiększenie należnego stronie świadczenia pieniężnego lub zmniejszenie jej świadczenia okazało się nadmiernie utrudnione. W innych przypadkach uzasadniony jest wyłącznie wniosek o ukształtowanie zobowiązania na nowo poprzez np. zmniejszenie świadczenia, jakie strona wyzyskana zobowiązana jest spełnić na rzecz drugiej strony stosunku umownego.
Postępowanie o ukształtowanie zobowiązania może okazać się skomplikowane, ale stanowi realną szansę np. na zmniejszenie miesięcznej wysokości raty pożyczki/kredytu, który strona zaciągnęła w warunkach wyzysku. Postępowanie takie może stanowić też alternatywę zmierzającą do rozwiązania problemu nadmiernego zadłużenia dla osoby, która nie spełnia przesłanek do ogłoszenia upadłości konsumenckiej.
Niezależnie od tego w jakiej roli występujemy w postępowaniu egzekucyjnym, warto znać swoje podstawowe prawa i obowiązki. Postępowanie egzekucyjne jest postępowaniem wykonawczym i ma na celu wyegzekwowanie należności od dłużnika na rzecz wierzyciela. Organem uprawnionym do prowadzenia postępowania egzekucyjnego jest na gruncie postępowania cywilnego komornik sądowy. Komornik wszczyna postępowanie egzekucyjne na podstawie wniosku wierzyciela, który przedkłada komornikowi tytuł wykonawczy. Warto pamiętać, iż wyłącznie tytuł wykonawczy uprawnia do realizacji czynności egzekucyjnych względem dłużnika. Tytuł wykonawczy to innymi słowy tytuł egzekucyjny np. wyrok sądu opatrzony w klauzulę wykonalności. Postępowanie egzekucyjne wszczynane jest i prowadzone na wniosek wierzyciela, który jest głównym dysponentem postępowania egzekucyjnego i to on, jako jego główny dysponent zajmuje się „prowadzeniem postępowania” rękami i za pośrednictwem komornika.
Komornik sądowy wszczyna postępowanie egzekucyjne na złożony przez wierzyciela wniosek i dokonuje zajęć majątku na podstawie informacji oraz sposobów wskazanych przez wierzyciela we wniosku. Istnieje wiele sposobów egzekucji, do których zaliczyć możemy:
Wszczęcie postępowania egzekucyjnego rozpoczyna się od zawiadomienia dłużnika o wszczęciu egzekucji, które jest pierwszym pismem w sprawie i doręczane jest dłużnikowi.
Komornik sądowy wszczynając postępowanie egzekucyjne dokonuje również szeregu zapytań do poszczególnych organów, tj. banków, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, Bazy Danych Ksiąg Wieczystych czy Urzędu Skarbowego. Ma to na celu ujawnienie majątku, z którego będzie prowadzona w dalszym etapie egzekucja. Zapytania te pozwalają na ujawnienie następujących składników majątku:
Komornik, po uzyskaniu poszczególnych odpowiedzi dokonuje zajęcia tych składników majątku, które zostaną ujawnione. Warto kilka słów poświęcić zajęciu rachunku bankowego. Wskazać należy, iż wszelkie środki wpływające na rachunek bankowy tracą swój przymiot. Podnieść również należy, iż KOMORNIK NIE MA WIEDZY ILE ŚRODKÓW ZNAJDUJE SIĘ NA RACHUNKU BANKOWYM I Z JAKIEGO TYTUŁU SĄ TO ŚRODKI. Obowiązek poinformowania o tym fakcie spoczywa na DŁUŻNIKU. Dłużnik, celem ograniczenia zajęcia rachunku bankowego o konkretne kwoty, np. wpływające z wynagrodzenia winien złożyć do komornika wniosek o ograniczenie do którego należy dołączyć wyciąg z 3 ostatnich miesięcy by potwierdzić, iż wynagrodzenie faktycznie wpływa na ten rachunek bankowy.
Wskazać należy, iż wszelkie kwestie i wątpliwości należy kierować bezpośrednio do komornika, który ma obowiązek poinformowania dłużnika o przebiegu oraz etapie postępowania oraz najlepszym możliwym rozwiązaniu. Z komornikiem sądowym można się porozumieć np. wpłacając regularne raty. Brak kontaktu z komornikiem prowadzi do zaostrzenia środków egzekucji oraz większej niechęci organu egzekucyjnego do ewentualnych negocjacji z dłużnikiem.
Zagadnienie nienależnie pobranych świadczeń związane jest z instytucją pomocy społecznej. To właśnie w tzw. OPS-ach, możemy narazić się na odpowiedzialność z tytułu nienależnie pobranych świadczeń. Świadczeń, które z jednej strony mają nam pomóc w codziennym życiu, a z drugiej strony mogą przysporzyć nam wiele problemów.
System świadczeń socjalnych został skonstruowany jako program pomocy skierowanej jedynie do grupy ludności spełniającej podstawowy warunek, jakim jest obniżenie się poziomu materialnego życia.
Takie założenie jest uzasadnione celem, którym jest nie tylko zabezpieczenie rodzin, ale również wspieranie rodzin w jej fundamentalnych funkcjach społecznych (prokreacja, wychowanie, kształcenie i ogólny rozwój dzieci). Polskie prawo różnicuje rodzaje i wysokość świadczeń przysługujących do podstawowego świadczenia socjalnego. Generalnie można stwierdzić, iż w ustawie nacisk został położony na większe wsparcie rodzin niepełnych, wielodzietnych, rezygnujących z pracy w celu opieki nad dzieckiem, opiekujących się dzieckiem niepełnosprawnym czy kształcących dzieci.
W każdym razie, jeśli dojdzie do sytuacji, w której okaże się, że świadczenie, który dostaliśmy jest świadczeniem nienależnie pobranym, wówczas musimy świadczenie to jak najszybciej zwrócić. Jeśli jednak tego nie zrobimy, to wówczas powstanie po naszej strony zadłużenie z tytułu nienależnie pobranego świadczenie i do kwoty już zaległej zostaną doliczone odsetki ustawowe za opóźnienie wynikające z tego, że nie zwróciliśmy na czas pieniędzy, które wypłacono nam bezpodstawnie.
Oczywiście wymienione powyżej okoliczności są tylko przykładem sytuacji, w których może dojść do pobrania świadczenia w sposób nienależny. Jednocześnie podane przykłady są najczęściej występującymi sytuacjami, z którymi do punktów NPP/NPO przychodzą klienci, którzy nagle znaleźli się w sytuacji, w której pobrali świadczenie a nie mogli tego zrobić albo nie poinformowali organu, który świadczenie takie wypłaca o zmianie okoliczności, które zadecydowały o możliwości skorzystania z określonego świadczenia.
Pamiętać jednocześnie trzeba, że w przypadku śmierci osoby, która pobrała nienależnie świadczenia – należności te wygasają.
Oczywistym jest również to, że wszystkie okoliczności mające wpływ na przyznanie bądź odebrania świadczenie, wszelkie wątpliwości, jakie ma osoba ubiegające się o świadczenie czy, wobec której stwierdzono, iż dopuściła się ona pobrania świadczenia nienależnego, należy zgłaszać do właściwego organu pomocy społecznej. W organie tym, pracownicy powinni nam pomóc w zakresie właściwego sporządzenia wniosku, przygotowania stosownych wyjaśnień etc.
W szczególnych przypadkach organ pomocy społecznej może odstąpić od żądania zwrotu świadczenia, w tym świadczenia nienależnie pobranego, jak również umorzyć kwotę takiego świadczenia w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć należność na raty. Skorzystanie z tego uprawnienia zależy jednak od decyzji organu pomocy społecznej, który musi ocenić czy w tak szczególny sposób postąpić. Należy jednak pamiętać, że uprawnienie to dotyczy przypadków, gdy zwrot świadczeń stanowiłby dla osoby zobowiązanej nadmierne obciążenie lub też niweczyłby skutki otrzymanej pomocy.
To najczęstszy problem, z jakim zgłaszają się do punktów NPP i NPO osoby uprawnione. Nie mając wiedzy o zmarłym członku rodziny, o jego zobowiązaniach czy zadłużeniach, nie wiedzą, co mają zrobić, aby nie ponosić odpowiedzialności, za nieroztropne zachowanie zmarłego albo za okoliczności, na które zmarły mógł nie mieć wpływu.
Zgodnie z podstawową zasadą prawa spadkowego (prawa cywilnego), spadkobiercy dziedziczą, co do zasady wszystkie prawa i obowiązki po zmarłym. Dziedziczą również cały majątek – zarówno jego aktywa (np. nieruchomości, samochody, sprzęt RTV, AGD etc.), jak i pasywa (długi).
Istnieją jednak takie prawa, obowiązki czy elementy majątku zmarłego, które dziedziczeniu nie podlegają. Są to te zobowiązania, które są ściśle związane z osobą zmarłego, jak np. stworzony utwór muzyczny.
Za długi spadkowe, odpowiedzialność można ponieść na kilka sposób. Polskie prawo przewiduje, że albo nabycie spadku wprost, czyli w całości nabywamy wszystkie prawa, obowiązki, ale i długi, albo nabycie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, gdzie ograniczona zostaje nasza odpowiedzialność za ewentualne długi spadkowe albo po prostu spadek odrzucamy w całości i wówczas nie nabywamy ani żadnego majątku po zmarłym ani żadnych długów.
Przed działem spadku – wszyscy spadkobiercy (zgodnie z powyższymi zasadami) odpowiadają za długi spadkowe solidarnie ! Oznacza to, że wierzyciel może swoje roszczenie skierować przeciwko jednemu ze spadkobierców, bądź przeciwko wszystkim.
Po dziale spadku – każdy ze spadkobierców odpowiada wyłącznie do wysokości swojego udziału w masie spadkowej. Dla wierzyciela oznacza to z kolei, że nie ściągnie już całego długu spadkowego od jednego tylko ze spadkobierców, ale będzie musiał wystąpić z roszczeniem przeciwko wszystkim spadkobiercom, proporcjonalnie do wysokości udziału każdego z nich.
Do długów spadkowych prócz tych zobowiązań, które powstały za życia spadkodawcy, wchodzą także te zobowiązania, które powstały w wyniku śmierci spadkodawcy, a tj.:
Czas oczekiwania na dziecko powinien być piękny dla każdej rodziny. Niestety, tam gdzie rodzice cierpią z powodu braku stabilizacji finansowej, często radość przyćmiewa obawa o przyszłość. Strach przed utratą pracy i brakiem środków do życia w trakcie ciąży i po porodzie może zniechęcać do podjęcia decyzji o powiększeniu rodziny.
W ramach prowadzonej przez Stowarzyszenie na Rzecz Poradnictwa Obywatelskiego „DOGMA” edukacji prawnej, w dniach od 23 do 29 listopada postaramy się rozwiać wszystkie wątpliwości rodziców związane z uprawnieniami rodzicielskimi. Jeśli zastanawiasz się jak będzie wyglądać Twoja praca w trakcie ciąży, czy będzie Ci przysługiwał zasiłek macierzyński lub jak pogodzić pracę z opieką nad dzieckiem, to zapraszamy do śledzenia naszego profilu na Facebooku.
Nawet jeśli sytuacja ta nie dotyczy nas bezpośrednio, warto dowiedzieć się więcej i przekazać dalej, wśród rodziny i znajomych, że z tej sytuacji jest wiele wyjść. System zabezpieczenia społecznego, opierający się na ubezpieczeniach społecznych z ZUS i opiece społecznej, prowadzonej głównie przez ośrodki pomocy społecznej, wspiera nas na każdym etapie rodzicielstwa. Zatem wystarczy dowiedzieć się, z jakiego rodzaju pomocy możemy aktualnie skorzystać.
W trakcie ciąży i karmienia piersią pracownica jest zwolniona z wielu obciążających zadań. Kobiety w ciąży i kobiety karmiące dziecko piersią nie mogą wykonywać prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia, mogących mieć niekorzystny wpływ na ich zdrowie, przebieg ciąży lub karmienie dziecka piersią.
Jeśli jest to możliwe pracodawca powinien dostosować warunki pracy tak, aby wyeliminować lub ograniczyć czynniki szkodliwe. Czasem jednak warunki pracy na to nie pozwalają, wtedy pracodawca powinien przenieść pracownicę na inne stanowisko. Jeśli zaś to też nie jest możliwe, pracownicy przysługuje zwolnienie na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy, z zachowaniem wynagrodzenia.
Jeśli nie wiesz, czy pracodawca powinien zmienić Twoje obowiązki w trakcie ciąży, skorzystaj z pomocy naszych prawników, doradców obywatelskich czy mediatorów, którzy poinformują Cię o Twoich prawach.
Po urodzeniu dziecka matka lub ojciec mogą zrezygnować na pewien czas z pracy i zostać z nim w domu. W tym czasie przysługiwać im będzie zasiłek macierzyński. Osoby zatrudnione na umowie o pracę na czas nieokreślony mogą spać spokojnie, ale co z tymi, którzy takiej umowy nie mają? Czy będą im przysługiwać jakieś pieniądze?
Co zrobić w takich nietypowych sytuacjach możecie się dowiedzieć z naszych poradników, a jeśli wolicie omówić z kimś swoją sytuację, to nasi prawnicy, doradcy obywatelscy i mediatorzy pozostają do Waszej dyspozycji, aby wspólnie zastanowić się, z jakiej pomocy możecie skorzystać.
Kiedy kończy się urlop macierzyński przed młodymi rodzicami staje pytanie: czy chcemy i możemy oddać dziecko pod opiekę kogoś innego czy jedno z nas tymczasowo zrezygnuje z pracy, żeby zostać z dzieckiem w domu?
W „TYGODNIU PORAD PRAWNYCH DLA RODZICÓW” chcemy Wam powiedzieć jak przejść na urlop wychowawczy, jakie macie w związku z tym prawa i jakich formalności należy dochować. Jeśli na jakiś etapie będziecie potrzebować pomocy, to pamiętajcie, że możecie ją uzyskać w punktach nieodpłatnej pomocy prawnej i doradztwa obywatelskiego.
Nawet kiedy dzieci trochę podrosną nadal potrzebują wiele troski i uwagi ze strony opiekunów. Jak pogodzić to z pracą zawodową? Jak państwo wspiera nas, kiedy dziecko zachoruje albo kiedy szkoły są zamknięte?
O przywilejach rodziców i innych opiekunów będących pracownikami będziecie mogli przeczytać już w przyszłym tygodniu, a jeśli pojawią się problemy w kontakcie z ZUS-em lub pracodawcą, pamiętajcie o możliwości skonsultowania ich z naszymi prawnikami lub doradcami obywatelskimi.
Świadczenia alimentacyjne, czyli powszechne „alimenty” to bardzo ważne zobowiązanie w świetle polskiego prawa. Obowiązek alimentacyjny dotyczy bowiem nie tylko rodziców względem swoich dzieci, ale także – w przyszłości – dzieci względem swoich rodziców.
Obowiązek alimentacyjny, to nie tylko obowiązek finansowego wsparcia dziecka bądź starszego rodzica, ale to także obowiązek wychowania dziecka, przygotowania go do życia dorosłego, przekazania odpowiednich wartości oraz opieka nad osobą starszego czy schorowanego rodzica.
Alimenty jako świadczenie pieniężne ustanowić można:
WAŻNE!
Jeśli nawet za dłużnika alimentacyjnego (osobę zobowiązaną do płacenia alimentów), świadczenie alimentacyjne wypłaca jego wierzycielowi/wierzycielom (np. dzieciom) Fundusz Alimentacyjny, to nie oznacza to, że dłużnik ten zwolniony jest z odpowiedzialności za swoje zobowiązania alimentacyjne. Do dłużnika zwróci się bowiem gmina, której Fundusz Alimentacyjny wszedł w miejsce dłużnika wobec jego niewypłacalności.
Według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w Polsce dług alimentacyjny sięga 11,5 mld zł, natomiast jak podaje Krajowy Rejestr Długów, dług alimentacyjny w naszym kraju wynosi 12,3 mld zł, w Krajowym Rejestrze Długów zarejestrowanych jest ok. 185,5 tysiąca dłużników alimentacyjnych.
Odpowiedzialność za powstały dług alimentacyjny ponosi jednak sam dłużnik, albowiem to on był zobowiązany do płacenia na poczet swoich dzieci czy rodziców tego świadczenia. Świadczenie to zatem, jak stanowi polskie prawo jest ściśle związane z osobą dłużnika.
1. jeśli zadłużenie powstanie wobec Funduszu Alimentacyjnego, to według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, dług taki nie może być egzekwowany od następców prawnych dłużnika alimentacyjnego i wygasa;
2. jeśli jednak zasądzone przez sąd alimenty są wyższe, niż świadczenie alimentacyjne przyznawane przez Fundusz Alimentacyjny, to różnica pomiędzy zasądzoną wyższą kwotą a kwotą 500 zł od Funduszu, wchodzi już do spadku po zmarłym dłużniku;
PRZYKŁAD:
Jeśli sąd zasądził od Jana Kowalskiego 800 zł miesięcznie na dziecko, i Kowalski nie płacił alimentów, a za niego świadczenie to wypłacane było przez Fundusz w wysokości 500 zł miesięcznie. To różnica, tj. 300 zł miesięcznie wchodzi już do masy spadkowej po zmarłym Kowalskim. Czyli jeśli Jan Kowalski nie płacił alimentów np. przez okres 12 miesięcy to jego dług alimentacyjny, który wchodzi do spadku wynosi 3.600 zł (12 x 300).
3. z kolei, jeśli dzieci nie otrzymywały świadczenia z Funduszu, a miały zasądzone od swojego rodzica alimenty, to zadłużenie powstałe z tego tytułu w całości wchodzi do masy spadkowej po zmarłym dłużniku alimentacyjnym.
4. spadkobierców chroni wprowadzona w 2015 roku zmiana przepisów spadkowych w zakresie odpowiedzialności za długi po zmarłym. Oznacza to, że jeśli spadkobiercy dłużnika alimentacyjnego, nie odrzucą spadku w terminie 6 miesięcy, to przyjmują spadek z tzw. dobrodziejstwem inwentarza, a to oznacza, że odpowiadają za zobowiązania spadkowe tylko do wysokości odziedziczonego spadku (ustawodawca chroni w tym miejscu majątek osobisty spadkobierców).
5. jeśli jednak spadkobiercy przyjmą spadek wprost, wówczas odpowiadają za całe zadłużenie alimentacyjne, zgodnie z powyżej wskazanymi zasadami.
W wielu przypadkach zgłaszają się do nas klienci, którzy popadli już w zadłużenie. Niektórzy nie zapłacili np. ostatnich trzech rat, niektórzy są już na etapie sądowym a wobec niektórych toczy się już egzekucja komornicza.
PAMIĘTAJCIE, że nie ma sytuacji bez wyjścia!
Jeśli wiesz, że nie możesz zapłacić kolejnych rat, rozpocznij rozmowę np. z bankiem czy firmą dostarczającą energię. Postaraj się wypracować z firmą ugodę co do spłaty zaległości i płatności kolejnych rat. Być może firma zdecyduje się na zmianę umowę i jej warunków.
Będąc na etapie sądowym także masz możliwość ugodowego porozumienia się z firmą, która Cię pozwała. Oprócz tego masz możliwość złożenia w sądzie wniosku o przyznanie pełnomocnika z urzędu, zwolnienia z kosztów sądowych czy złożenia w sądzie wniosku o nieobciążanie Cię kosztami postępowania na wypadek, gdybyś jednak w sądzie przegrał.
Również podczas trwającej już egzekucji komorniczej, możesz porozumieć się z wierzycielem i doprowadzić np. do zawieszenia egzekucji.
Jeśli dysponujecie wolnymi środkami, które pozostają wam po opłaceniu koniecznych wydatków związanych z utrzymaniem waszego gospodarstwa domowego i jednocześnie stoicie przed decyzją, czy np. przeprowadzić remont bądź zmienić samochód, ale nie macie na ten moment wystarczającej ilości pieniędzy, wówczas z pomocą przyjdzie wam wiele firm pożyczkowych i pojawi się lawina ofert kredytowych.
Nie wszystkie firmy będą jednak waszymi sprzymierzeńcami!
Aby skorzystać z możliwości pożyczki czy kredytu konsumenckiego, UPEWNIJ SIĘ, że firma, do której udajesz się po pieniądze to nie PARABANK. Sprawdź w internecie opinie o firmie, poczytaj czy nie są to oszuści i pamiętaj, że skorzystanie ze wsparcia takiej firmy może narazić Ciebie i Twoją Rodzinę na wielkie straty finansowe.
Parabanki, jako że nie wymagają zbyt wielu dokumentów do udzielenia pożyczki, są interesującą formą wsparcia finansowego. Niestety, podmioty te naliczają później potężne koszty związane z udzieloną pożyczką np. w wysokości 200-300% zaciągniętej kwoty pieniędzy, dodatkowo zdarzają się sytuacje, że pracownicy takiej firmy będą nachodzić Cię w domu.
Planowanie budżetu domowego i związanych z nim wydatków to pierwszy krok, który pozwoli uniknąć nam w przyszłości zadłużenia czy to mieszkaniowego, alimentacyjnego czy związanego z zaciągniętym kredytem bądź pożyczką.
Jeśli w sposób właściwym i precyzyjny spiszemy sobie na kartce, jakie są nasze stałe, miesięczne wydatki (czynsz, opłaty za wodę, gaz, prąd, abonamenty RTV czy za telefon, alimenty etc.), będziemy mogli zaplanować również inne zakupy czy inwestycje.
Decydując się wówczas na kredyt czy pożyczkę, będziemy wiedzieć, na jak wysoką ratę możemy sobie pozwolić i która to rata nie naruszy naszego domowego budżetu.
Pamiętajmy, najważniejsze są koszty związane z naszym utrzymaniem, a wszystko to co nam zostało wyznaczy nam nasze możliwości w kontekście kolejnych wydatków np. remontowych, zakupu nowego samochodu etc.
JEŚLI MACIE WĄTPLIWOŚCI ALBO NIE WIECIE, W JAKI SPOSÓB ROZPLANOWAĆ SOBIE DOMOWY BUDŻET, SKORZYSTAJCIE Z POMOCY NASZYCH PRAWNIKÓW, DORADCÓW OBYWATELSKICH CZY MEDIATORÓW, KTÓRZY POMOGĄ WAM W SPORZĄDZENIU TAKIEGO PLANU I DOKŁADNIE WYTŁUMACZĄ NA CO TRZEBA UWAŻAĆ. ZADZWOŃ I ZAPISZ SIĘ NA DARMOWĄ PORADĘ PRAWNĄ: